środa, 29 sierpnia 2012

Imagin o Hazzie

Ten imagin jest z dedykacją dla Natalie Styles. Mam szczerą nadzieje, że się Ci spodoba :)

Dziś jest 3 rocznica twoja i Harry'ego. Z tej okazji on gdzieś Cię zabiera tylko nie wiesz gdzie. Już kilka razy próbowałaś to z niego wyciągnąć ale to na nic. Jest godzina 16 a byliście umówieni na 19 więc postanowiłaś wsiąść długą relaksującą kąpiel z pianom. Po dwóch godzinach spędzonych w łazience wyszłaś w ręczniku na głowie. Stanęłaś przed wielkimi drzwiami prowadzącymi do garderoby z której po 10 muniach wyciągnęłaś z niej taki strój a do tego buty. Włosy już wysuszone zostawiłaś lekko zakręcone. Twoją twarz zdobił leciutki makijaż. Pokropiłaś się swoimi najlepszymi perfumami i byłaś gotowa. Tylko ostatnie poprawki przed usłyszeniem dzwonka do drzwi. Podążając w kierunku drzwi sięgnęłaś szybko po torebkę wsunęłaś na nogi buty i szłaś pod rękę z Harry'm w stronę samochodu. Kierowaliście się w stronę waszej ulubionej restauracji. W środku czekał na was pięknie przystrojony stolik, romantyczna muzyka oraz przepyszna kolacja. Po której wybraliście się na spacer na most.
H: Kochanie proszę otwórz to podał ci średnie czerwone pudełeczko. - Ty tylko się uśmiechnęłaś po czym otworzyłaś pudełeczko. W trórym znajdowała się kłódką!?!?!?Byłaś strasznie zawiedziona ponieważ liczyłaś na pierścionek.
T: Kochanie co to?? - Hazza wyciągnął kłódkę i obrócił ją z drugiej na której były wygrawerowanie imiona w serduszkach.
H: Przypniemy ją tu a potem wyrzucimy kluczyk na znak naszej wiecznej miłości.
T: To takie romantyczne. - Powiedziałaś rozmarzona. 
H: Tak wiem.
T: Dobrze już przypinamy???
H: Oczywiście. - Po czym przypięliście kłódkę wśród tysiąca innych. Wyrzucając kluczyk do rzeki.
H: Mam jeszcze coś. - Powiedział po czym klęknął na jedno kolano wyciągając z kieszonki czarnej marynarki czerwone malutkie pudełeczko w kształcie serduszka. Czułaś jak łzy szczęścia zbierają Ci się do oczu. - Kochanie jesteśmy już ze sobą trzy lata niektórzy pomyślą nie długo a to wcale nie prawda jesteśmy ze sobą wystarczająco długo by zrobić krok na przód. Więc (twoje pełne imię)  (twoje nazwisko) czy uczynisz mi ten zaszczyt i zostaniesz panią Styles???  - Już nie wytrzymałaś i uroniłaś parę łezek. Po chwili stać cię było tylko na krótkie ale dużo znaczące w twoim życiu  ''Tak''. Harry założył Ci na serdeczny palec pierścionek i pocałował w rękę.

*rok później*
Jesteś szczęśliwą panią Styles. Mieszkacie razem w dużym domu na przedmieściach Londynu a za trzy miesiące na świat przyjdzie mały Styles.

Jak na dzisiaj koniec. Dziś swoje święto ma Liam udało się wam przystosować?? Bo mi jakos się udało napiszcie w komentarzu jak wam poszło.

3 komentarze:

  1. Oczywiscie ze mi sie podoba ;)) Jest przecudowny ;** Dziekuje <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Haha ta moja uczuciowość <3. Normalnie poczułam scisk w gardle (ze mi się płakać chciało) Cute.

    OdpowiedzUsuń