Poszłaś na wieczorny spacer razem z Liam'em, po parku. Siedliście na ławce.
T: kocham cię bardzo wiesz o tym prawda - i mocno się do niego wtuliłaś.
L: tak wiem i ja ciebie też prawda.
T: nie wiem - powiedziałaś retorycznie
L:coooo!?!?!?!-szybko wstał- to teraz zobaczysz- i zaczął krzyczeć - KOCHAM CIĘ (T.I.), KOCHAM NAJBARDZIEJ NA ŚWIECIE, KOCHAM
T: zamknij się idioto - powiedziałaś przez śmiech.
L: nie zamknę się dopóki mnie nie pocałujesz- ty wstałaś i go namiętnie pocałowałaś.
L: i pamiętaj nigdy nie wątp w to że cię nie kocham
T:nigdy w to nie wątpiłam kocie
L: wiem ale tak na przyszłość-i znów się pocałowaliście.
Słodkie :-)
OdpowiedzUsuń