środa, 28 listopada 2012

Louis :)

Szłaś ulicami swojego rodzinnego miasteczka Doncaser. Było zimno i padał śnieg. Byłaś wkurzona na cały świat, ponieważ otrzymałaś kolejną jedynkę z matematyki. Szłaś otumaniona słuchając muzyki. Nagle twoja torba wylądowała na ziemi i książki rozsypały się po śniegu. Zauważyłaś chłopaka, który zaczął zbierać twoje podręczniki. Nagle nieznajomy odezwał się wyrywając cie z otumanienia:
- Bardzo Cię przepraszam.
- Nic się nie stało – powiedziałaś uśmiechając się.
- Jestem Louis – powiedział chłopak. Przedstawiłaś się, po czym zaczęliście rozmawiać. Rozmawialiście długo, wreszcie wymieniliście się numerami telefonów, pożegnaliście Się i każde z was poszło w swoją stronę. Kiedy szłaś przez zaśnieżone uliczki Doncaser dużo myślałaś o chłopaku, nie widziałaś go nigdy wcześniej, a znałaś wszystkich w miasteczku. Gdy wróciłaś do domu nikogo jeszcze tam nie było. Poszłaś do pokoju, włączyłaś komputer i weszłaś na twittera. Zauważyłaś dziwne poruszenie wśród koleżanek spowodowane tym, że jakiś wielka gwiazda (której nie znałaś) napisała, że spotkała fajna dziewczynę. Nie obchodziło Cię to, zamknęłaś laptopa i poszłaś się umyć. Dziś po południu mieli przyjść sąsiedzi, którzy niedawno się wprowadzili do dużego domu naprzeciwko waszego. W końcu wrócili twoi rodzice. Powiedziałaś im o jedynce, obiecałaś, że ją poprawisz i rozmowa była skończona. Ubrałaś jeansy, białą koszulkę i białe conversy, usiadłaś w salonie, włączyłaś telewizor i zaczęłaś oglądać. Nagle rozległ się dzwonek do drzwi. Poszłaś otworzyć drzwi to byli sąsiedzi i LOUIS!!!
- Dzień dobry, cześć Louis J
- Cześć - odpowiedział chłopak.
- Dzień dobry, to wy się znacie??- Zapytali rodzice Louisa. Zaprosiłaś ich do środka i opowiedziałaś o waszym spotkaniu. Później zjedliście kolację i zaprosiłaś Louisa do swojego pokoju. Szybko się zaprzyjaźniliście. Okazało się, że chłopak będzie chodzić do twojej klasy. O godzinie 2 w nocy rodzina Louisa postanowiła wrócić do domu. I znowu zaczęły się długie miesiące szkoły. Teraz szkoła nie męczyła Cię tak jak kiedyś, bo był w niej Lou. Często spotykałaś się z chłopakiem i razem wygłupialiście się. Na twitterze ciągle szumiało od plotek na temat jakiegoś sławnego piosenkarza. Wreszcie nie wytrzymałaś i pewnego dnia weszłaś na jego konto. TO BYŁ LOUIS!!!. Nie mogłaś to uwierzyć i natychmiast zadzwoniłaś do niego. On powiedział żebyście spotkali się o 18.00 pod kinem. Szłaś w stronę kina, widziałaś już Louisa czekającego na ciebie, gdy się spotkaliście od razu zapytałaś chłopaka czy to naprawde on i kto jest tajemniczą dziewczyną, o której cały czas pisze. Lou zaczął się jąkać: - Tak….nooo… to ja. Nie chciałem ci nic to tym mówić, bo nie chciałem, aby ludzie zaczęli cię hejtować.
- Dlaczego mieliby mnie hejtować??
- Te wszystkie tweety są o tobie. Zakochałem się w tobie i chce się zapytać o jedno: Zostaniesz moją dziewczyną???- Spytał Lou.
Zatkało Cię nie wiedziałaś, co odpowiedzieć w końcu wyjąkałaś ciche: - Tak
W tym momencie Louis rzucił się na ciebie i podniósł do góry. Potem postawił Cię na ziemię i namiętnie pocałował a ty odwzajemniłaś pieszczotę. Potem zaczęłaś się lepiej uczyć, Lou ci pomagał, a 2 miesiące póżniej wyjechaliście w trasę koncertową.

Ludwiczek XD
Proszę o wyrozumiałość ^.^ i szczerość.
PROSZĘ KOMENTUJCIE :***

3 komentarze:

  1. http://1d4ever5.blogspot.com/2012/11/liebster-awards-d.html
    Zostałaś NOMINOWANA DO liebster awards

    OdpowiedzUsuń
  2. http://kwiatowa16.blogspot.com/
    komentujcie moje imaginy

    OdpowiedzUsuń
  3. Super :) Jak ja bym chciała żeby Louis o mnie takie tweety pisał *_* I Love this

    OdpowiedzUsuń