wtorek, 7 maja 2013

Nowe życie cz. V

Otworzyłam bramkę i zobaczyłam Zayn'a siedzącego bokiem do mnie na masce samochodu. Był ubrany w czarne rurki, białą bluzkę a na ramionach miał skórzana kurtkę. Gdy obrócił głowę w moją stronę oniemiał. Przyglądał się mi z otwartą buzią.
- Witaj Zayn. - Zaczęłam i wtedy się ocknął. Podszedł do mnie i przytulił, całując przy tym delikatnie w policzek.
- Witaj (t.i.). - Powiedział gdy się ode mnie odsunął. - Wyglądasz......... - I tu się zatrzymał.
- Jak? - Spytałam widząc zakłopotanie malujące się na jego twarzy.
- Po prosu pierwszy raz widzę Cię bez dresów. A....wyglądasz niesamowicie. - Odpowiedział.
- Wiesz ja szczerze też się za bardzo nie poznaję, ostatni raz chodziłam w sukience..... Niech pomyśle na pogrzebie mamy? - Powiedziałam.
- Dobrze nie wnikam kiedy chodziłaś w sukience ale wnikam w to, że jesteś teraz moja i jedziemy. - Powiedział.
- A gdzie? - Spytałam zdziwiona.
- A to zobaczysz. - Powiedział a ja wsiadłam do samochodu. Ten zamknął drzwi i szybko znalazł się po stronie kierowcy. Odpalił silnik i ruszyliśmy.
- A może jednak powiesz mi gdzie jedziemy? - Nudziłam go przez pół drogi.
- Już nie daleko. - Odpowiedział i nie minęło pięć minut a stanęliśmy. Zayn jako gentelmen oczywiście szybko pognał by otorzyć mi drzwi od samochodu. Pomógł mi wysiąść z auta i zamknął drzwi od samochodu. Przeszłam parę kroków w przód i zaczęłam delektować się widokiem jaki mnie otaczał. Po chwili Zayn dołączył do mnie z koszem i złapał mnie za rękę. Pod wpływem jego dotyku,
lekko się wzdrygnęłam, ale bardzo mi się to podobało.
- To idziemy. - Powiedział i pociągnął mnie w stronę polnej drużki.
- A gdzie ty mnie właściwie prowadzisz? - Spytałam, na co ten zrezygnowany odpowiedział.
- Zobaczysz. - I uroczo się uśmiechnął. W sumie zbytnio mnie to nie obchodziło gdzie, ale ważne, że z nim.

Szliśmy chwilę, trzymając się za ręce, gdy ujrzałam polanę na wzgórzu, a na samym środku drzewo brzoskwini, które o tej porze roku przepięknie kwitnie.
- Jak tu pięknie. - Powiedziałam, gdy już rozłożyliśmy się pod drzewem.
- Wiem, lubię tu przychodzić. - Powiedział Zayn. - To na co masz ochotę? - Spytał się mnie i zaczął wyciągać z koszyka prze różne smakołyki.

- Wiesz nigdy nie przyprowadzałem tu nikogo. - Szepnął mi na ucho, do którego miał łatwy dostęp, gdy leżałam na jego torsie a on oparty o konar drzewa a swoimi rękami objął moje ciało.
- To miłe. - Powiedziałam troszeczkę speszona. I zapadła chwila ciszy. O boję napawaliśmy się przepięknym widokiem przed nami. Przepiękna ognista kula chowała się za już czerwono-różowo-fioletowym niebem. Piękny widok i cudowna chwila. Nie tylko dla tego, że jest tu taki widok lecz też dlatego, że jest tu bardzo ważna osoba jak dla mnie. Czyli Zayn.
- Wiesz przez całą naszą znajomość wydawałaś się bardzo miła, sympatyczna i taka jesteś na prawdę. Zauroczyłaś mnie od momentu kiedy zobaczyłem Cię pod tym klubem. Wiesz nie chciałem tak iść a teraz wiem, że się opłacało. Wiesz znamy się nie cały miesiąc i jest to nasze drugie spotkanie na którym rozmawiamy. Wiem spotykaliśmy się w studiu ale z sobą nie rozmawialiśmy. Nawet do końca nie wiem dla czego. W sumie to teraz nie ważne. Wiesz chodzi mi o to, że Coś do Ciebie czuję. W sumie to dość duże coś bo miłość. (t.i.) zakochałem się w tobie. Kocham Cię i chce byś została moją dziewczyną. Tylko nie wiem czy ty też, czujesz to samo. - Powiedział, patrząc mi w oczy. Wyprostowałam się tak by być z nim twarzą w twarz.
- Zayn ale jak ty to sobie wyobrażasz? - Spytałam. - Ja jestem nikim. Ludzie na ulicy uważają mnie za dresa, ćpuna, alkoholiczkę, a ty wielka gwiazda Zayn Malik. Tak wiem ograniczyłam się po przyjeździe, już nie piłam nic od tego piwa pod klubem. Naprawdę. Prawie nie paliłam. Ale nikt nie wie czy znowu nie zacznę. Proszę Cię Zayn jak ty to widzisz? - Powiedziałam z łzami w oczach.
- (t.i.) tylko nie płacz. - Powiedział i mnie przytulił. - Sama mówisz, że już prawie nie palisz i nie pijesz, a co ludzie powinni popatrzeć na siebie a potem oceniać innych. "Ludzie mówią za twoimi plecami tylko dla tego, że stoisz do nich tyłem." Kochanie ja nie oceniam Cię za to jak wyglądasz, jak się ubierasz, tylko za to jaka jesteś. Ale i tak wiem, że w każdym wyglądasz pięknie. I wyobrażam sobie nas wiesz jak? Razem szczęśliwych, pełni miłości do siebie. - Powiedział mi i popatrzył się w moje zaszklone oczy.
- Nikt nigdy nie powiedział, mi niczego piękniejszego. I..i..Ja też Cię kocham. - Powiedziałam, a nasze twarze zaczęły się do siebie zbliżać. Aż w końcu połączyliśmy nasze usta w jedność. Nigdy się z nikim TAK nie całowałam. A właściwie nikt mnie nigdy tak nie całował. Po skończonym pocałunku, odsunęliśmy się od Siebie i znów popatrzyliśmy w oczy.
- Czyli zgadzasz się być ze mną? - Spytał z nadzieją.
- Oczywiście, że tak. - Powiedziałam i znów złączyliśmy nasze usta w jedność.


- Nie chce się żegnać. - Marudził Zayn, stojąc przed drzwiami do mojego domu.
- Ja też, ale wiesz, że musimy. - Powiedziałam zarzucając mu moje ręce na jego szyję, a on za to swoje ręce umieścił na mojej tali.
- Obiecaj, że jak będziesz tęsknić, to mi napiszesz. - Powiedział.
- Obiecuję. - Powiedziałam i pocałowałam go po raz ostatni tego wieczoru. Pomachałam mu jeszcze na odchodnym i weszłam do domu gdzie zobaczyłam...........


 
Wiem, nie jest ona długa ale nie mam siły
pisać więcej a tak to potrzymam was w nie
pewności.
Wiecie co?
Patrzę dzisiaj i jest w sumie 907 komentarzy,
a ja pamiętam jak było 4 i się
straszliwie jarałam.
A teraz to jestem w niebie.
Kocham was.
Co powiecie na nabicie na licznik
i tak może minimum 15 komentarzy i będzie
następna część?
Wiem jestem okropna ale i tak mnie kochacie.
W następnej części będzie +18!
 
 
~Gumiżelek~

16 komentarzy:

  1. Super :D
    Czekam na następny

    OdpowiedzUsuń
  2. Awww ! <3333333333 Boże, świetne! Ludzie, dawajcie, 16 komów, nie co ja gadam.?O,o więcej!!! tysiąc pięćset sto dziewięćset!<3 Świetny! Czekam na nexta !<3 Buziole;***

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten blog został nominowany przeze mnie do Libster Awards.
    http://me-and-my-dreams-bitch.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna część :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Niezła część już nie mogę sie doczekać kolejnej

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajne podoba mi się

    OdpowiedzUsuń
  7. cudeńko tak jak pozostałe części :*

    OdpowiedzUsuń
  8. świetne :)
    Jak mogłaś zatrzymać w takim momencie??
    Już nie mogę się doczekać co dalej :D

    OdpowiedzUsuń
  9. No dalej no xd

    OdpowiedzUsuń
  10. Boże w takiej chwili *.- :*

    OdpowiedzUsuń
  11. JEst świetna juz nie moge doczekać sie nexta :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Wow. Jest genialna. nie ważne ze taka krótka, ale ważne ze ma fajna treść. Nie mogę doczekać się kolejnej. <3 :*

    OdpowiedzUsuń
  13. waw swietny ;DD czekan na nexta
    a tak na marginesie ile przewidujesz jeszcze czesci?
    xD

    OdpowiedzUsuń